Maneki - neko

 Wiedziałam, ze ta figurka coś oznacza, że jest amuletem, ale szczegóły gdzieś uleciały. I wczoraj w jakiś sposób się na niego natknęłam w internecie, ktoś napisał, że dostał w prezencie i ze to kotek na szczęście. Zaczęłam drążyć temat.

Kotek ogólnie rzecz biorąc ma rożne możliwości w zależności od koloru, łapki, którą podnosi. Są rożne drobiazgi, które powinien kot mieć, ale nie zawsze tak jest, w końcu to towar skierowany do nabywcy, musi się spodobać, a więc trzeba zadbać o różnorodność.

W Japonii bardzo popularne, ponoć wszędzie są, bardzo przez Japonczyków lubiane. No czemu nie, bardzo sympatyczne.

Trochę czasu spędziłam na poszukiwaniu, porównywaniu i przemyśleniach, które powinnam nabyć. Jeden będzie dla mej kochanej Kazimiery, którą szczęście opuściło w tej minucie. Jak na razie zdecydowałam się na białego dla Kazi i na breloczek dla mnie, też biały, ozdobiony wzorkami z dzwoneczkami!

Potem się dokupi inne :))).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

NERWY

 Mam straszliwe nerwy, nie potrafię sobie z tym poradzić, zawsze tak było, ale przecież mam powody. Cukier mi urosnie na pewno, a może i ciś...